|
PIONEER 2,4 GHz RTF samolot RC elektryczny
|
| Andy |
Dodany dnia 23-07-2012 00:30
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Shock:
- Mam pytanie czy to śmigło będzie dobre to pioneera ?? Oryginalne to 5 x 4, ale 6 x 4 podobno lepsze ??
[urlhttp://abcrc.pl/p/84/1992/smiglo-apc-6x4ep-lp06040ep-pusher--pary-smigiel-lewe-prawe-smigla-i-akcesoria.html[/url]
Edytowane przez Andy dnia 23-07-2012 00:33
Andy  |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 23-07-2012 00:32
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Pablo:
Wiesz, zależy czy Pioneer ma kadłub jak beta w wersji 1, czy 2 :] Ja mam tą 2 i nie pasuje, ale do 1 spokojnie. Zmierzyłem i śmigło 6x4 ma 15,2cm długości, a 5x4 ma ok. 13cm
Więc możesz sprawdzić, czy Ci o kadłub nie będzie zahaczać - 
Andy |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 23-07-2012 00:41
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
A moim skromnym zdaniem - jako, że miałem okazję polecieć tym modelem, to nie szedłbym w stronę zmiany śmigła, a w stronę zmiany silnika. Najchętniej widziałbym tam oryginalny silnik od Bety i do tego oryginalne śmigło do Bety. Model poleciał, ale musiałem mu dać pełen gaz, aby cokolwiek się wzniósł - a tak nie powinno być - model na 3/4 gazu powinien spokojnie lecieć. Coś mi nie pasuje w nim ten "oryginalny" motorek.
Zmiana śmigła na większe, przy mało wydajnym silniku o zbyt małej mocy, może spokojnie skutkować spaleniem go.
Śmigiełko jest tu:
http://www.sklep....lo-pelikan
A silniczek jest też tu:
http://www.sklep....ik-pelikan
Edytowane przez Andy dnia 23-07-2012 08:07
Andy |
| |
|
|
| F2B Karolek |
Dodany dnia 24-07-2012 23:06
|
Użytkownik
Postów: 169
Data rejestracji: 05.12.11
|
jeszcze mozna sprobowac smiglo o tej samej srednicy, ale o mniejszym skoku.
pozdr
F2B Karolek |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 25-07-2012 15:32
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Adrian, no i jak tam sukcesy w usprawnianiu modelu? - 
Andy |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 26-07-2012 08:30
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Adrian,
odnośnie silnika i jego luzów w zamocowaniu.
Może śrubki, którymi jest on przykręcony do wręgi są trochę za długie i nie można ich dociągnąć. Dlatego też dobrze byłoby podłożyć podkładki po łby śrubek i dopiero wtedy przykręcić silnik.
Jeżeli tego luzu nie zlikwidujesz, to niestety podczas znacznych obrotów silnik będzie dostawał wibracji. A będzie to skutkowało, albo wyrwaniem go całkiem z wręgi, albo znowu odkręceniem się śmigła.
Andy |
| |
|
