|
SZD-39 Cobra 17 ARF
|
| Andy |
Dodany dnia 25-09-2012 12:40
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
No dobrze,
jako, że oznaczenie SZD 39 Cobra wprowadzało trochę zamieszania i niejasności, postanowiłem wyjawić Wam, co za nim się kryje. Jest to ostatnia niespodzianka z mojego przepastnego magazynu.
SZD 39 Cobra 17 ARF - jest to model szybowca polskiej konstrukcji z roku 1970:
Konstruktorem był mgr inż. W. Okarmus a asystował mu technik M. Mikuszewski. Oblotu "Cobry 17" dokonał J. Smielkiewicz na lotnisku w Bielsku. Zbudowano tylko 2 egzemplarze tego szybowca. Celem był występ polskiej ekipy na Mistrzostwach Świata w Marfie (USA) w 1970r. J. Wróblewski zajął tam na "Cobrze 15" drugie a F. Kępka trzecie miejsce, natomiast Edward Makula startujący w klasie otwartej na "Cobra 17" uzyskał 5 miejsce.
Swego czasu (wstyd się przyznać było to w lipcu 2009 roku), podczas Pikniku Modelarskiego na Górze Żar odbierałem nowy model szybowca od Pana Leszka z Andrychowa ze sklepu Model Partner.
Podstawowe parametry modelu:
- rozpiętość - 2600 mm
- długość - 1100 mm
- powierzchnia płata - 29,7 dm²
- waga - 1100 g
- RC - 3 kanały/ 4 serwa
Model można elektryfikować. Należy zastosować kołpak Turbo o średnicy 40-45 mm.
Koszt modelu w wersji ARF - w 2009 roku 699 PLN. Obecnie 770 PLN.
Niestety, brak większej ilości wolnego czasu powoduje, że dopiero jak pogoda jest mocno nielotna i jak nie ma innych zajęć koniecznych na warsztacie, dopiero wtedy Cobra trafia na warsztat - czyli bardzo rzadko.
Swego czasu prace przy projekcie zostały rozpoczęte
- obcięty dziób kadłuba pod wręgę do napędu po wzmocnieniu włóknem węglowym newralgicznych miejsc, o których wyczytałem na różnych forach:
- wręga (jeszcze w stanie surowym nieobrobionym) pod napęd elektryczny:
Wręga będzie pokryta również matą z włókna węglowego.
Kołpaki jak i całe wyposażenie elektroniczne (i nie tylko) są już dawno na miejscu - 3 lata to jednak kawałek czasu na przemyślenie całego projektu, jak i ściągnięcie wszystkiego - 
Oto kołpaki, które są przewidziane do zastosowania w Cobrze:
Zastosuję rozwiązanie, z przewietrzaniem wnętrza - czyli Pelikan czerwony ze ściętym przodem dla zapewnienia chłodzenia silnika - dlatego też we wrędze do mocowania silnika przewidziałem odpowiednie otwory do przepływu powietrza do silnika.
Średnica kołpaka przewidywana jest od 40 do 45 mm. Ja wybrałem 40 mm, ponieważ spokojnie wystarczy do średnicy zastosowanego silnika - ale o tym potem.
PS.
Jako, że jest to mój pionierski projekt w tego rodzaju modelach, wszelkie uwagi i spostrzeżenie są mile widziane.
Edytowane przez Andy dnia 25-09-2012 13:03
Andy  |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 25-09-2012 12:51
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Model zmontowany w całość robi wrażenie - zmontowane skrzydła nie pozwalają na postawienie modelu skrzydłami w pionie w mieszkaniu - 
Jak pisałem powyżej jest to mój pierwszy projekt w tej kategorii modeli i to w takiej skali. Ci co mnie znają wiedzą, że nie rzucam się żywiołowo na projekt. Na początek staram zapoznać się, z szeregiem kwestii, przemyśleć ich wykonanie i dopiero wykonać.
Dalsze postępy:
- wycięte gniazda serw w skrzydłach:
- pierwsze pasowanie serw w gniazdach skrzydeł:
Jako, że nie ma za bardzo ich do czego przykręcić w gniazdach, trzeba będzie wkleić małe stopki do ich przykręcenia.
No i to co poprzednio zacząłem:
Silnik przykręcony, kołpak założony i półka pod serwa do stateczników pion, poziom wykonana i dopasowana. W zestawie była, ale po pierwsze otwory na serwa były za duże, jak również powiększyłem ją i do niej też będę montował odbiornik RC.
No i znowu musi być przerwa, bo okazało się, że w zestawie do bowdenów 1 mm załączone zostały końcówki regulowane do bowdenów o średnicy 2 mm. No cóż - zamówione i czekamy.
I jeszcze jedno przemyślenie w tle tematu:
- niektórzy zalecają zamontowanie serwa steru poziomego w sterze pionowym na stałe:
Ja chyba pozostanę przy tradycyjnym jego umiejscowieniu na półce w kadłubie.
A oto po przemyśleniach i wnioskach z eksploatacji tego modelu przez innych modelarzy w mojej Cobrze przybył nowy element:
Użytkownicy zwracają uwagę na absolutną konieczność wstawienia takiej wręgi wzmacniającej kadłub w miejscu końca spływu skrzydła. Model bez tej wręgi po cyrklu potrafi zgnieść kadłub właśnie w miejscu styku skrzydła z kadłubem przy spływie. Faktycznie bez tej wręgi w opisywanym miejscu kadłub wykazywał dość znaczną "elastyczność"  .
Ze względu na dbałość o środek ciężkości modelu w powiązaniu z wyposażeniem go w pakiet zasilający silnik, po kolejnych przemyśleniach zmieniłem ostatecznie położenie półki na serwa i odbiornik. Ostatecznie została ona trochę skrócona i wklejona jak na fotce:
Jak zapewne zauważyli wnikliwi czytelnicy wątku, model nie ma klap, ani hamulców aerodynamicznych. Nawet kiedyś zastanawiałem się, czy ich nie zastosować. Ale niestety, przekrój płatów skrzydłowych jest tak mały, że na styk zmieściłyby się w ich wnętrzu, osłabiając znacznie konstrukcje płatów - a trochę długości to one mają - 
Ale będzie można wykorzystać inną możliwość jaką daje wyposażenie RC - tzw. klapo-lotki. Polega to na tym, że w normalnych warunkach lotki pracują jako lotki (czyli naprzemiennie), a przy lądowaniu po włączeniu przełącznika obie podnoszą się jednocześnie do góry prawie pionowo spełniając funkcję hamulców aerodynamicznych.
No cóż teraz tylko znowu ruszyć dalej "z kopyta" z projektem -
Edytowane przez Andy dnia 25-09-2012 12:58
Andy |
| |
|
|
| Jedrek |
Dodany dnia 25-09-2012 14:10
|
Użytkownik
Postów: 89
Data rejestracji: 20.07.12
|
Z tymi hamulcami trzeba uważać. Napisałeś, że lotki idą przy tym niemal pionowo. Z reguły w szybowcach ustawia się różnicowe wychylenie lotek czyli ta w górę więcej a ta w dół mniej. Jak wychylisz hamulce (lotki) w górę niemal pionowo czyli praktycznie do oporu, przy próbie korekcji przechylenia modelu lotki mogą być nieskuteczne. Ta w górę już nie pójdzie a ta w dół będzie programowo ograniczona "różnicowością" i wychyli się procentowo mniej zgodnie z wcześniejszym ustawieniem czyli niewiele. Dlatego dobrze jest w funkcji glider ustawić wyłączenie różnicowego wychylenia lotek po włączeniu klapolotek a wychylenie klapolotek w górę na początku ustawić na połowę zakresu aby jeszcze działały jak lotki i sprawdzić doświadczalnie zachowanie modelu na większej wysokości. |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 25-09-2012 15:02
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Dzięki Jędrek za cenne i słuszne wskazówki - bardzo mnie się przydadzą przy tym moim pionierskim projekcie.
Jędrek, a tak mniej więcej ile - zakładając przykładowo wychylenie lotki w górę 10 mm - powinna wychylać się przeciwna w dół? 50, 60, czy 70%? 
Karol - na kolejnym spocie, ale chyba na rozpoczęcie sezonu - widzisz, że jakoś nie mam zapału do wykończenia tego modelu -
Edytowane przez Andy dnia 25-09-2012 15:14
Andy |
| |
|
|
| Maciek |
Dodany dnia 25-09-2012 15:14
|
Doświadczony użytkownik
Postów: 483
Data rejestracji: 08.11.11
|
Duzy jest :0
___________________________________________
modele:
Trx t-maxx 3.3
Trx t-maxx 2.5
ofna Multilator Redbull 4.6
FreeFly Jak 55 3D
cessna skyline bl hype
Kyosho mp9e
[b]KYOSHO TF-6 drift stalion
Aparatura
sanwa sd-6g i sektrum dx3s
|
| |
|
|
| Jedrek |
Dodany dnia 25-09-2012 15:36
|
Użytkownik
Postów: 89
Data rejestracji: 20.07.12
|
Jak zobaczysz, że model wchodzi w zakręt niechętnie, zaczyna nos odchylać na zewnątrz łuku zakrętu, a po puszczeniu lotek jakby odskakiwał od krzywizny zakrętu, możesz zacząć ustawianie różnicowego wychylenia. Na początek można dać w dół 50% tego co w górę. Żeby nie dawać zbyt dużego zróżnicowania, można domiksować w stronę zakrętu na początek 2-3% kierunku do lotek. A do klapolotek oczywiście trzeba domiksować odrobinkę wysokości. Bez tego model może brzydko zadrzeć nos po włączeniu hamulców. Ale to wszystko doświadczalnie trzeba sobie ustawić przy spokojnej pogodzie. |
| |
|
|
| Andy |
Dodany dnia 25-09-2012 15:56
|
Główny administrator
Postów: 2937
Data rejestracji: 05.11.11
|
Dzięki Jędrek za uzupełnienie cennych wskazówek podpartych Twoim doświadczeniem -
Andy |
| |
|
|
| Jedrek |
Dodany dnia 25-09-2012 22:56
|
Użytkownik
Postów: 89
Data rejestracji: 20.07.12
|
Nie ma sprawy. Ale ja też korzystam z różnych źródeł. Możesz sobie poczytać odrobinkę tutaj kilka ostatnich postów http://pfmrc.eu/i...ge__st__60
A jak chcesz mieć wodę z mózgu to możesz poczytać od początku - na pewno ciekawie tylko i tak trzeba to praktycznie sprawdzić. Nie nudzi się wtedy na lotnisku - i o to chodzi. No i oczywiście najlepiej do południa - lepsze są noszenia. |
| |
|
|
| Wolfik |
Dodany dnia 25-09-2012 23:56
|
Instruktor
Postów: 626
Data rejestracji: 20.11.11
|
No Andy, nareszcie ten " smiglowiec" o ktorym myslalem 
Gdybys nie wytlumaczyl mi na lotnisku, ze to szybowiec, to dalej zylbym w bledzie.
Mam nadzieje, ze teraz go dokonczysz.
Pozdrawiam
Wolfik
____________________________________
8 FG Super
Waarschip 730 - sklejka modelarska
Mig 29 - depron (w budowie)
Airwolf VARIO - carbon (w budowie)
|
| |
|
