czy serwo analogowe moge ustawiac na ok.30 stopni odchylu

Tryb normal - zawis:
na dole drażka -4
na środku drażka +5
na górze drążka +11

oki Andy, to co podales to drazek wysokosci. Z tym nie mam problemu. Ale zastanawia mnie drazek pochylu helika, zarowno w boki jak i do przodu lub tylu.

1. Serwa cyfrowe poruszają się z bardzo dużą dokładnością. I po co skoro na popychaczach, czy bowdenach tak są dużo większe luzy(minimalne, ale są duuuuuużo większe od tych na serwie cyfrowym).
2. Serwa cyfrowe można programować, ale po co wydawać na każde serwo po kilkaset złotych i jeszcze drogi programator, skoro można sobie kupić komputerową aparaturę i mamy te same funkcje(nieliniowość wychyleń, maksymalne wychylenia itp...)
3. Serwa cyfrowe pobierają dużo większy prąd(tak duży, że potrzeba specjalnych wtyczek, które wytrzymają większy prąd i które rozprowadza tylko Multiplex, i nie wszystkie odbiorniki działają z tymi serwami), co owocuje koniecznością dania większych akumulatorów, a w efekcie mamy większą masę modelu. A dzieje się tak, ponieważ serwa cyfrowe z bardzo dużą dokładnością dążą do pozycji, jaką im nakazuje odbiornik i przy niewielkich nawet przeciążeniach właśnie na to pobierają tak duży prąd.

to nie ma jakiejś reguły,ze jak model wazy ok 5 kg to trzeba stosować serwa o mocy 50 Ncm, a jak ok 10 kg to serwa o mocy 10 kGcm

Wybór właściwego serwa

Ważniejsze od wyboru marki serwa jest właściwy dobór do modelu i przeznaczenia.

Szeroki wybór serw od miniaturowych 3-gramowych po ciężkie i wielkie monstra o momencie wielu dziesiątek kilogramów powoduje, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla używania serwa źle dobranego do modelu.

W małych modelach (piankowce, deprony i podobne) tanie serwo 5-9g z pewnością sobie poradzi. Serwa takie jak HXT900 oferują niesamowity stosunek ceny i jakości a są jednocześnie tak tanie że jak się zepsują to się je po prostu wyrzuca.

Piloci małych helikopterów również mogą ich używać o ile nie robią nic więcej poza zawisami czy płaskimi spokojnymi lotami. Są jednak zalety małych i mocnych serw cyfrowych (które ma w ofercie każdy liczący się producent) - prędkość, siła i precyzja - ale trzeba za to zapłacić.

Model sportowo-trenażowy 2-2.5kg byłby idealny do serw "standardowych" np Futaba 3001/3003 czy Hitec 425 lub całej rzeszy innych. Oczywiście serwa z łożyskami kulkowymi pracowałyby znacznie dłużej niż inne ale wielu pilotów używa tanich serw (poniżej 10USD) i nie mają żadnych problemów.

Jeśli zaś latasz akrobacyjnie lub 3D to serwa cyfrowe mogą zaoferować ci znacznie więcej siły, prędkości i precyzji od serwa klasycznych.

Duże helikoptery to kandydaci do wytrzymałych przekładni i cyfrowych wzmacniaczy ponieważ potrzebują znacznie więcej siły (szczególnie do sterowania głowicą i kątem łopat).

Duże samoloty powyżej 26cm3 mogą wymagać serw z metalowymi przekładniami ze względu na duże siły i większe wibracje mechaniki. Jak już zajmiesz się wielkimi modelami będziesz musiał zainteresować się serwami z górnej półki takimi jak Hitec, JR, Savoc, Seiko i tp. Z perspektywy bezpieczeństwa i osiągów nie ma sensu próbować oszczędzać pieniędzy używając czegokolwiek tańszego niż to na co Cię stać.

JEŚLI CHCESZ KUPIĆ SERWO DOBRE I TANIE, KUP DWA.... JEDNO DOBRE, DRUGIE TANIE.