Zobacz temat
RC Radom » Warsztat modelarski » "Elektryka"
 Drukuj temat
Ładowarka
Wolfik
Andy, ten kombajn ma 4 x 60 W. Czytajac recenzje niektorzy pisza, ze "rynek" potrzebuje teraz minimum 4 x 250 W. Rozumiem, ze ma to sie do czasu ladowania pakiecikow. Wieksza moc, krotszy czas.
Dobrze mysle ?
Pozdrawiam

Wolfik
____________________________________
8 FG Super

Waarschip 730 - sklejka modelarska
Mig 29 - depron (w budowie)
Airwolf VARIO - carbon (w budowie)
 
Andy
Bardzo dobrze,
- ale z reguły na ten temat w taki sposób piszą Ci, którzy chcieliby, aby pakiety ok. 5000 mAh naładowały się w maksimum 15 minut - no i przy okazji zgotowały się na dobre. A potem okazuje się tylko, ze pakiecik miał służyć w miarę sprawnie przez kilka lat, a raptem służy przez kilkanaście takich szybkich (wysokoprądowych ładowań) i kicha. No i zaskoczony użytkownik zastanawia się "ale o co chodzi" - - Fajne.
Maximum Charge Current per port: 6A

- czy możliwość ładowania po 6 A na port to mało? Ja nawet nie wiem jak wygląda 3A na wyświetlaczach moich ładowarek, a co mówić o 6A.
Edytowane przez Andy dnia 27-11-2012 07:42
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Wolfik
Andy, czyli ta ladowareczka spokojnie moze naladowac 4 pakieciki 6S 5000mAh ? Powiedzmy, ze mi sie nie spieszy. Szeroki uśmiech
Pozdrawiam

Wolfik
____________________________________
8 FG Super

Waarschip 730 - sklejka modelarska
Mig 29 - depron (w budowie)
Airwolf VARIO - carbon (w budowie)
 
berkut
Andrzeju pamiętasz kombajn na HOD, który przywiózł Basler ? Jak masz fotkę to zapodaj. A jeśli chodzi o bardzo szybkie ładowanie to nie patrz na to. Ładowarka ma spełniać swoje zadanie, czyli ładować, rozładowywać i balansować. Nie będziesz ładował na lotnisku naraz 4 pakietów a w domu można to robić spokojnie po jednym. Ja parę lat temu kupiłem Schulze isl 6-636. Mam ją do tej pory, wgrałem soft rozszerzający możliwości i jestem zadowoly. Ostatnio zakupiłem na lotnisko małą ładowrkę REDOX i mi wystarcza.
Edytowane przez berkut dnia 27-11-2012 12:18
----------------------------
www.videofly.com.pl
 
www.videofly.com.pl
Andy
Jak masz fotkę to zapodaj

- poszukam, ale to dopiero wieczorkiem.

czyli ta ładowareczka spokojnie może naładować 4 pakieciki 6S 5000mAh


Wolfik, jeżeli masz na myśli prezentowane przeze mnie kombajny do ładowania - to oczywiście tak. Spokojnie można ustawić ładowanie na 4 x 3A - więcej nie zalecałbym mając na względzie domowe instalacje elektryczne i stałe obciążanie ich dość prądem o dość znacznym natężeniu - mam tu na myśli jakość samej instalacji, rodzaj przewodów z jakich jest ona wykonana, jak i same występujące w niej zabezpieczenia. Piszę o tym dlatego, gdyż nie każdy z nas mieszka w domku jednorodzinnym, a stan instalacji elektrycznych w blokach i kamienicach mających po kilkadziesiąt lat nie zawsze jest najlepszy. Dlatego ja preferuję zasadę "wolniej to znaczy bezpieczniej i taniej dla mojej kieszeni" Fajne
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
karol31
A tak z czystej ciekawości. Jak takie kombajny dużo żrą to nie można ich do siły podłączyć, oczywiście jak ktoś ma?
Cessna 480

$ZIELONY$
 
berkut
Karolu tu chodzi o zasilacz a z tego co się orientuje to zasilacz 3-fazowy jest bardzo drogi i raczej się nie stosuje w modelarstwie tego typu zasilania.
----------------------------
www.videofly.com.pl
 
www.videofly.com.pl
Jedrek
Nie przesadzacie trochę?Uśmiech Tak już w uproszczeniu licząc - przy prądzie ładowania 3A i napięciu na nim max 12,66V (chociaż to jest już napięcie podczas balansowania) to jest pobór mocy 12,66V*3A=38W Zasilacz zasilający ładowarkę będzie tyle samo pobierał z sieci czyli 38W/230V=0,16A. W porównaniu z czajnikiem elektrycznym 2kW taka ładowarka to pryszczyk. Myślę więc, że instalacja domowa nie ucierpi. Co innego z akumulatora samochodowego - ładowarka będzie pobierać trochę więcej niż ładowany akumulatorek.
A co do ładowarek - najlepsza jest taka, która jest najbardziej przydatna, a to już zależy od indywidualnych preferencji.
Jeśli ktoś ma dużo akumulatorów, może na lotnisko nie brać ładowarki. Jeśli ma mało a na lotnisku jest długa kolejka do startów, można ładować małym prądem a i tak się zdążyUśmiech. Co innego jak jest dwóch i każdy ma po dwa akku. Wtedy odpala się brykę, podłącza ładowarkę i ogień 6-10A jeśli akku ma taką możliwość.
Sorrki ale podłączenie do siły mnie tak rozbawiło.Uśmiech
 
karol31
spoko Jędrek, to była taka czysta filozofia
Cessna 480

$ZIELONY$
 
Andy
Jędrek masz rację, ale ja jak widzę na wyświetlaczu zasilacza łacznie w granicach 13-14 A to już staję się ostrożny, bo nigdy nie wiem czym mogą zaskoczyć mnie te latające w drutach elektrony - wolę "dmuchać na zimne" i nie przesadzać. Wiesz, jak ktoś zobaczy efekt przy "niezamierzonym spięciu" kabelków prądowych Lipo'la, to od razu nabieara się respektu - ja tam wolę z tymi diabełkami żyć z zgodzie - Z przymrużeniem oka
Edytowane przez Andy dnia 27-11-2012 19:06
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Dany
Zważywszy na fakt, iż bezpieczniki (popularnie zwane korkami, abstrahując od wyłączników rocznicowo-prądowych) w instalacjach domowych dobierane są tak, aby "reagowały" przy prądach rzędu 16-20A na sekcję to "jazda" na 13-14A z jednego gniazdka jest już faktycznie lekko na granicy ryzyka, dlatego też bardzo ważną sprawą jest jak wiekową mamy instalację w domu i jakie zabezpieczenia. Z prądem nie ma żartów. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
 
www.hobby-rc.pl
Wolfik
No to rozwinal nam sie temat Fajne

jak widzę na wyświetlaczu zasilacza łacznie w granicach 13-14 A to już staję się ostrożny


Andy, mysle, ze nie ma co sie martwic w tym przypadku, bo mamy bezpieczniki 16 A w domach, a sama instalacja elektryczna (miedziana) moze wytrzymac duzo wiecej.

A wracajac do tematu, zastanawiam sie nad ladowarkami duo. Mysle, ze bylaby to opcja i na lake i do domu.
Pozdrawiam

Wolfik
____________________________________
8 FG Super

Waarschip 730 - sklejka modelarska
Mig 29 - depron (w budowie)
Airwolf VARIO - carbon (w budowie)
 
Wolfik
"jazda" na 13-14A z jednego gniazdka jest już faktycznie lekko na granicy ryzyka


Dany, ryzyka tu niema. Gdyz pobor mocy z takiego zasilacza napewno nie przekracza 3,5 kW, wiec przewody nie moga sie zagrzac. A 16 A nie jest bez przyczyny maksymalnym poborem pradu, 16 A x 230V = 3680 W. wiec jesli miescimy sie w Watach i Amperach to jest luzik.

A poza tym, mysle, ze wszystkie ladowarki musza posiadac jakies systemy zabezpieczajace przed uszkodzeniem instalacji domowych.
Pozdrawiam

Wolfik
____________________________________
8 FG Super

Waarschip 730 - sklejka modelarska
Mig 29 - depron (w budowie)
Airwolf VARIO - carbon (w budowie)
 
Andy
sama instalacja elektryczna (miedziana) moze wytrzymac duzo wiecej.

- no właśnie, ja mam jeszcze instalację elektryczną w aluminium - Nie wiem - dlatego jestem taki ostrożny.Fajne

No to rozwinal nam sie temat

- może ktoś dowie się czegoś nowego - Z przymrużeniem oka na tym właśnie działanie forum polega - Uśmiech
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
F2B Karolek
Ale cary jej, a nie mozna tak... Kupuje sie uzywany zasilacz od X-boxa za grosze, delikatna przerobka i juz dzialaUśmiech a nie sie meczyc.

Pozdrawiam
F2B Karolek
 
Andy
Karol, ależ można, można oczywiście tylko nie posiada on właściwych parametrów do zasilania ładowarek Lipoli:
12V...14,2A

- no cóż tych voltów to trochę za mało - standardowo zasilacze podają do ładowarek napięcie 13,4 V. A przy Twoich 12 V to nawet pakiet nie zbalansule się właściwie. Od razu na wstępie masz zaliczony I etap do tzw. rozjechania się cel w pakiecie Nie wiem
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Jedrek
No to rozwinal nam sie temat

- może ktoś dowie się czegoś nowego - Z przymrużeniem oka na tym właśnie działanie forum polega - Uśmiech[/quote]

Dlatego tak często wkładam kij w mrowiskoSzeroki uśmiech
Andy - jak się domyślam, to te 13-14A na zasilaczu to chyba po wtórnej stronie. Jeśli tak, to po pierwotnej tylko 1A więc nawet aluminiowej instalacji nie zaszkodzi.
A co do zasilaczy, ja używam takiego od laptopa. Wyjście 12V 3,33A i w zupełności mi wystarczy. Maksymalny prąd udało mi się uzyskać z niego 4,2A ale standardowo ustawiam 1,3A lub 2,6A w zależności od akumulatora. Sam zasilacz jest mały i lekki bo to praktycznie jest przetwornica 220V/12V a nie transformator. Z napięciem zasilającym ładowarkę masz rację, bo mimo, że w samej ładowarce też jest przetwornica, ale nie zawsze wystarczy. Moja ładowarka już od 10V działa prawidłowo ale przy niewielkich prądach ładowania i tak ma w specyfikacji ale żeby uzyskać maksymalny prąd, jaki oferuje (10A), trzeba niestety 18V zapodać i tu pies pogrzebany, bo o ile do większości zastosowań (ładowanie prądem 1C) wystarczy te 12V nawet ze starego zasilacza od kompa czy x-boxa to do nowocześniejszych akumulatorów mających możliwość ładowania prądem 5-10C faktycznie za mało. Ale póki co, to extremum i te akumulatory chyba jeszcze nie są tak dopracowane. Sam używam takich z możliwością ładowania 5C ale prawdę powiedziawszy jestem trochę zawiedziony. Nie mają już takiego kopyta, jak na początku.
 
Andy
Dlatego tak często wkładam kij w mrowisko

- no i bardzo dobrze. Jedrek, jak wiesz zawsze liczę na Twoją praktykę i doświadczenie. Przecież wiadomo, że myli się ten, który uznaje, że wszystko wie i na dodatek wie najlepiej. Każdy z nas uczy się całe życie i zawsze czegoś nowego się dowie z wiedzy, doświadczenia i praktyki innych Kolegów. Pisz i komentuj, z dużym zainteresowaniem zawsze czytam Twoje wpisy. Fajne

po pierwotnej tylko 1A więc nawet aluminiowej instalacji nie zaszkodzi.

- no to mnie trochę uspokoiłeś - strasznie boję się tych nygusów latających w tych przewodach.

o ile do większości zastosowań (ładowanie prądem 1C) wystarczy te 12V nawet ze starego zasilacza od kompa czy x-boxa to do nowocześniejszych akumulatorów mających możliwość ładowania prądem 5-10C faktycznie za mało.

- tym bardziej jak zasilacz ma być zastosowany do kombajnu do jednoczesnego ładowania 4 pakietów - bo o to w sumie chodziło w zapytaniu Wolfika.

te akumulatory chyba jeszcze nie są tak dopracowane. Sam używam takich z możliwością ładowania 5C ale prawdę powiedziawszy jestem trochę zawiedziony. Nie mają już takiego kopyta, jak na początku.

- to podobnie jak z nanotechami - podobno miały być bardziej wydajne, a okazało się, że w zastosowaniach wymagających dużych wydajności prądowych w krótkim czasie (modele śmigłowców) wcale tak nie jest. Ja oprócz różnicy w cenie nie dostrzegłem jakiegoś innego bardziej przyjaznego dla mnie efektu - Z przymrużeniem oka
Edytowane przez Andy dnia 28-11-2012 07:57
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Dany
Jedrek napisał(a):

[quote]
jak się domyślam, to te 13-14A na zasilaczu to chyba po wtórnej stronie. Jeśli tak, to po pierwotnej tylko 1A więc nawet aluminiowej instalacji nie zaszkodzi.


Faktycznie - nie uwzględniłem faktu, iż jeżeli po stronie wtórnej jest niższe napięcie to i większy prąd, a wtedy po stronie pierwotnej wyższe napięcie/mniejszy prąd. Niemniej jednak znam przypadek, w którym komuś z mich znajomych zaczęły się dosłownie palić przewody w ścianach, przez jakieś zwarcie w gniazdku, czy coś podobnego. Dlatego ważne jest aby w przypadku podłączenia ładowarki do zewnętrznego zasilacza wykonać to za pomącą idealnie pasującej końcówki, a jeżeli jakieś końcówki przewodów, lub konektory znajdują się pod napięciem i nie są odpowiednio odseparowane i istnieje ryzyko, zwarcia to dobrze by było wykonać chociaż tymczasową izolację, dla uniknięcia ryzyka.
 
www.hobby-rc.pl
Jedrek
Mógł mieć "watowany" bezpiecznik.
 
Przejdź do forum: