Zobacz temat
RC Radom » Nasze latajace modele » Modele ARF i RTF
 Drukuj temat
Bonanza Beechcraft 15E
Andy
Pomimo tego, projekt ten został już sfinalizowany postanowiłem jednak podzielić się z Wami relacją z jego realizacji.

Model wykonany przez firmę E-Flite zakupiony został w Strefie Hobby w Warszawie.

img819.imageshack.us/img819/474/bonanza1.jpg

Specyfikacja ogólna modelu:
img251.imageshack.us/img251/539/bonanza2.jpg

A jak model lata? Zobaczcie sami:

YouTube Video


Swego rodzaju komfort "spokojnego" latania, jak zapewne zauważyliście, zapewniają klapy.

Elementy kadłuba:
img233.imageshack.us/img233/8845/bonanza3.jpg

img401.imageshack.us/img401/3299/bonanza4.jpg

img695.imageshack.us/img695/2323/bonanza5.jpg

img64.imageshack.us/img64/8597/bonanza6.jpg

Muszę przyznać po inspekcji modelu, że jego elementy wykonane są bardzo dokładnie i precyzyjnie.
Jak to w każdej firmie, dba ona o własne interesy i dlatego też wyposażenie modelu (układ napędowy, chowane podwozie) przewidziane jest do podzespołów produkowanych przez tę firmę.
Bonanza jest fajna, właśnie prace rozpoczęły się - pierwsze serwo (serwo steru wysokości wraz z popychaczem) zostało zamontowane:

img831.imageshack.us/img831/2251/bonanza7.jpg

W tak zwanym "międzyczasie" pomiędzy wycieczkami i gonitwami na groby bliskich przybył kolejny elemencik - serwo steru kierunku wraz z popychaczem:

img340.imageshack.us/img340/3461/bonanza8.jpg

A tak wygląda tył kadłuba - miejsce mocowania stateczników poziomego i pionowego:

img840.imageshack.us/img840/6593/bonanza9.jpg

img233.imageshack.us/img233/9431/bonanza10.jpg

Zwróćcie uwagę na ciekawy sposób nocowania obu stateczników do kadłuba - są one po prostu przykręcone jedną parą śrubek.
Muszę przyznać, że składanie tego modelu to przyjemność. A to wszystko dzięki wspaniałemu dopasowaniu i przemyśleniu (jak do chwili obecnej) przez konstruktorów firmy produkującej model. Nawet Katana MD z PA nie była tak dokładnie wykonana do montażu.
A to co udało mi się poskładać w tym podejściu:
- zamontować końcówkę kadłuba:

img121.imageshack.us/img121/2720/bonanza12.jpg

img708.imageshack.us/img708/6194/bonanza11.jpg


No i poszedłem "za ciosem" - stateczniki zamontowane, popychacze sterów spasowane:

img183.imageshack.us/img183/4345/bonanza13.jpg

img641.imageshack.us/img641/4408/bonanza14.jpg

Jako, że dzisiaj było trochę wolnego czasu (aura nie sprzyjała do latania), więc prace przy Bonanzie posunęły się do przodu - zgodnie z harmonogramem. Ale przedtem jeszcze, coś mnie dręczyło w kwestii popychaczy sterów kierunku i wysokości. Stwierdziłem, że przy zastosowanych ramionach na serwach nie uzyskuję właściwych wielkości wychyleń. Dlatego też wymieniłem ramiona serw na trochę dłuższe, ponownie lekko wyprofilowałem końcówki popychaczy i teraz wychylenia odpowiadają tym założonym w projekcie. A oto efekt:

img525.imageshack.us/img525/7033/bonanza19.jpg

Jak widać na fotce, przybyło jeszcze jedno micro serwo. Jest ono przewidziane do sterowania skrętem przedniej chowanej goleni.
No i wreszcie montaż tejże chowanej goleni przedniej. Przymiarek i "wycinanek" było co nie miara. Jeszcze nie przykręcone na stałe, jeszcze otworki nie obrobione na gotowo, ale już wszystko spasowane - prezentuje się tak:

img696.imageshack.us/img696/7139/bonanza16.jpg

img535.imageshack.us/img535/4969/bonanza17.jpg

img821.imageshack.us/img821/4586/bonanza18.jpg

No i nastąpiło swego rodzaju opóźnienie w realizacji projektu. A przyczyna? Przyczyna okazała się banalna, ale od początku. No więc natknęło mnie, aby przed montażem serw klap i lotek podpiąć cały układ ich sterowania i sprawdzić z apką. No i zaczęła się "jazda". Jako, że jest to mój pierwszy model z osobno sterowanymi klapami, no to nie było tak łatwo. Okazało się, że DX7 posiada tyle możliwości ustawień w takim układzie, że opanowanie tego wszystkiego (tak jakby dla początkującego w tej sferze) zajęło mi 1,5 dnia. No ale koniec w końcu i jeszcze po konsultacjach, udało mnie się uzyskać stan prawidłowy - czyli lotki naprzemiennie (każda na osobnym serwie) i klapy jednocześnie w tę samą stronę (na osobnych serwach i kabelku Y).
A wygląda to tak:
- dekielek do montowania serw we wnękach skrzydeł

a.imageshack.us/img266/9724/bonanza21.jpg

a.imageshack.us/img301/9357/bonanza22.jpg

- przymiarka serwa do dekielka:

a.imageshack.us/img577/140/bonanza23.jpg

- no i wszystkie serwa na dekielkach:

a.imageshack.us/img254/5084/bonanza24.jpg

Dekielki "klapowe" trochę "pomazane", bo niestety pasowania właściwego usytuowania tych serw było co niemiara. Ale daliśmy radę.

Na koniec tego etapu jeden płat skrzydła (prawego) zmontowany na gotowo:

a.imageshack.us/img690/9315/bonanza25.jpg

Drugi płat skrzydła został zmoantowany już znacznie sprawniej i w efekcie płaty skrzydłowe zostały połączone w jeden:

img35.imageshack.us/img35/6482/bonanza28.jpg

A oto pierwsza przymiarka skrzydła do kadłuba - pierwsza "stójka" na własnym podwoziu:

img94.imageshack.us/img94/9179/bonanza29.jpg

img811.imageshack.us/img811/7679/bonanza30.jpg

Jak widać do właściwego ustabilizowania pozycji trzeba było trochę dociążyć przód, bo model jeszcze nie ma zamontowego zespołu napędowego.
A tak w międzyczasie było jeszcze trochę dłubaniny, bo wymieniłem serwa na lotkach i klapach na trochę mocniejsze:
TowerPro MG90.

Oto przybył kolejny elemencik Bonanzy. Po dopasowaniu płata skrzydła do kadłuba, przygotowałem takie większe podkładki pod śruby plastikowe. A wykonałem je z okrągłych orczyków do serw Hiteca, rozwiercając otwory środkowe i stosownie szlifując.
Następnie została wklejona kształtka (również po uprzednim dopasowaniu) wyrównująca kształt pomiędzy spodem przedniej części kadłuba a dolną powierzchnią płata skrzydłowego:

img811.imageshack.us/img811/5422/bonanza31.jpg
Edytowane przez Andy dnia 22-11-2011 11:58
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Ze względu na to, że pakieciki mają trochę większą wysokość niż, te które były preferowane przez producenta modelu, trzeba było wręgę na końcu półki pod Lipola i regulator, troszeczkę podpiłować. Jako, że została ona mocno pocieniona dla wzmocnienia wkleiłem na żywicę pręcik węglowy na całej jej długości:

img225.imageshack.us/img225/5067/bonanza32.jpg

W następnej kolejności będę montował zespół napędowy.

Oto zestaw napędowy przed montażem:

img444.imageshack.us/img444/400/bonanza34.jpg

Po przemyśleniu umiejscowienia regulatora i wywierceniu dodatkowych otworów na przejście kabelków oraz zacisku do mocowania, regulator został zamocowany na gąbce obustronnie przylepnej:

img89.imageshack.us/img89/5262/bonanza35.jpg

Jeszcze koszulki nie zaciągnięte na złączce T-deans, gdyż planuję zamontowanie w Bonanzie LipoGuarda 3S, który będzie wlutowany właśnie bezpośrednio do tej złączki.
Silniczek też został już zamontowany i połączony z regulatorem:

img210.imageshack.us/img210/8872/bonanza36.jpg

W międzyczasie podpięty został przedłużacz do silniczka sterującego pracą przedniej chowanej goleni.
Jako, że prace powoli zbliżają się do spinania wszystkiego w całość, zacząłem zastanawiać się nad zastosowaniem kondensatora przeciwzakłóceniowego do odbiornika. Oczywiście kondensator będzie zainstalowany. Dlatego też wyposażyłem się w taką paczuszkę:

img18.imageshack.us/img18/7237/bonanza37.jpg

Kondensatory są identyczne, jak te Spektrumowe.

Oto efekt końcowy kondensatorka przeciwzakłóceniowego "Made By Andy":

img137.imageshack.us/img137/8384/bonanza38.jpg

A oto jeden z modułów elektronicznych zastosowanych w modelu – LipoGuard 3S by RC Concept:

img547.imageshack.us/img547/452/bonanza39.jpg

Zaprogramowałem moduł na swoje ulubione progi napięcia. Bardzo lubię te moduły, bo gwarantują mi one to, że latam bezstresowo (że nie zabraknie mi prądu), a poza tym zapewniają właściwe korzystanie z Lipoli.
Udało się wygospodarować chwilkę wolnego czasu i poświęcić ją na umiejscowienie odbiornika z satelitką w modelu oraz porządkowanie kabelków. A oto końcowy efekt kabelkowy:

img194.imageshack.us/img194/2089/bonanza43.jpg

Wszystkie połączenia sprawdzone, wszystkie serwomechanizmy działają jak potrzeba.

Teraz jeszcze osłona silnika, regulacja serw oraz wyposażenie kabiny.
A tu siedzi "takich dwóch" i ciągle czekają, patrzą i nic nie mówią:

img810.imageshack.us/img810/5184/bonanza44.jpg

Wstępnie dopasowana osłona silnika:

img341.imageshack.us/img341/6199/bonanza102.jpg

Osłona silnika zamontowana do kadłuba (przy schowanym podwoziu):

img264.imageshack.us/img264/3223/bonanza103.jpg

img259.imageshack.us/img259/4421/bonanza105.jpg

Trochę paski malowania nie pasują do siebie - proszę przymknąć na to oko.

A oto kolejny szczegół Bonanzy wykonany w ciągu dzisiejszego dnia:

img208.imageshack.us/img208/6813/dscf0277ec.jpg

A tych dwóch "co tak siedzieli, patrzyli i nic nie mówili" nareszcie zajęli swoje miejsca i mam ich na chwilę obecną "z głowy":

img593.imageshack.us/img593/6586/dscf0280c.jpg

img703.imageshack.us/img703/4804/dscf0281e.jpg

No to teraz już wszystko będzie jasne, dlaczego "tych dwóch małomównych" tak rwało się do środka modelu. Oni po prostu założyli spółkę i będą wozić pocztę lotniczą. No normalnie zobaczcie sami, co "oni" wymyślili:

img405.imageshack.us/img405/8819/dscf0282j.jpg

img534.imageshack.us/img534/9541/dscf0283h.jpg

img600.imageshack.us/img600/6811/dscf0288zd.jpg

img225.imageshack.us/img225/6026/dscf0284y.jpg

Muszę przyznać, że trochę roboty było - worki pocztowe sam szyłem i waloryzowałem. A potem jeszcze to wszystko trzeba było zapakować i ustabilizować w modelu.
Zobaczymy jak Bonanza będzie sobie radziła z tym ich ładunkiem.
Dzisiaj spasowałem również dwa kołpaki do śmigiełek - nie wiem, ale zawsze jakoś tak wychodzi, że kołpaki z reguły mają za małe gniazda na łopaty śmigieł:

img809.imageshack.us/img809/139/dscf0290a.jpg

Jako, że miałem wątpliwości, co do słyszalności LipoGuarda podczas lotu w dalszej odległości od pilota, postanowiłem wyposażyć model w moduł telemetrii. Nareszcie QUANUM w "moich paluszkach". Zestaw sprawdzony, binduje się bezproblemowo i działa dość czytelnie:

img338.imageshack.us/img338/7169/bonanza106.jpg

img24.imageshack.us/img24/615/bonanza107.jpg

Dzisiaj trwały prace koncepcyjne - mające na celu znalezienie właściwego miejsca dla montażu nadajnika telemetrii w modelu. Miejsce powinno zostać wybrane dość szczególnie, gdyż nadajnik nie powinien stykać się, ani leżeć w bezpośredniej bliskości elektroniki sterującej modelem (czytaj regulator, serwa i ich kabelki). Jako, że model ma dość szeroki kadłub nie powinno być problemu z umiejscowieniem.
Koncepcja już jest. Starałem się oddalić nadajnik QUANUMA od wszystkiego.
I tak według nowej koncepcji zostały wklejone dwie półeczki do modelu:
- pionowa właśnie do QUANUMA
- pozioma do przeniesienia LipoGuarda

img211.imageshack.us/img211/1709/bonanza108.jpg

No i wszystko zamontowane:

img593.imageshack.us/img593/8559/bonanza110.jpg

img19.imageshack.us/img19/9804/bonanza109.jpg

img684.imageshack.us/img684/1025/bonanza111.jpg

Model jest już wyregulowany. Wszystkie DR, EXPO i End Pointy zostały ustawione na chwilę obecną bardzo łagodnie - zgodnie z instrukcją na "Low rate".
Pozostało jeszcze ostateczne wyważenie modelu - ale to już po ostatecznej kosmetyce i naklejkach.

Oto i nadszedł czas kosmetyki modelu.

Ale przedtem dokonałem jeszcze jednej zmiany.

A oto i ona:

YouTube Video


Jak widać klapy działały bardzo agresywnie i mało naturalnie. Dlatego też zastosowałem w modelu spowalniacz na serwa klap. A jest to:
Spowalniacz ruchu serwa NF-SD2 (BRAK) - Night-Fly - Nastik.pl - sklep, modele RC, zdalnie sterowane, wyposażenie RC

Myślę, że tak jak teraz sposób działania klap jest zadowalający.

W ramach kosmetyki, po konsultacjach z kolegami o większym doświadczeniu w tej materii niż moje, rozprasowałem na modelu wszelkie pofałdowane elementy folii pokryciowej. Efekt wyszedł bardzo fajny folia naciągnięta i wygładzona, co pozwoliło na tzw. waloryzację modelu.

No i na koniec parę fotek pokazujących waloryzację Bonanzy:

img19.imageshack.us/img19/5461/bonanza118.jpg

img9.imageshack.us/img9/4623/bonanza113.jpg

img831.imageshack.us/img831/1667/bonanza115.jpg

img824.imageshack.us/img824/2480/bonanza116.jpg

img607.imageshack.us/img607/3826/bonanza117.jpg

img827.imageshack.us/img827/4550/bonanza112.jpg

A ci dwaj, co tak siedzieli i patrzyli to dalej tak siedzieli i patrzyli. Więc mnie podkurzyli i kazałem im poszukać roboty. Trochę marudzili, że im to tutaj dobrze - ale byłem nieubłagany, więc się wreszcie ruszyli. Podpisali kontrakt w liniami lotniczymi z Fidżi i będą wozić pocztę lotniczą. Trochę popracowali i zmienili również malowania na swojej maszynie, aby były zgodne z ich kontraktem.
A wyszło to im tak:

img690.imageshack.us/img690/2631/bonanza119.jpg

img684.imageshack.us/img684/2994/bonanza120.jpg

img201.imageshack.us/img201/9957/bonanza122.jpg

img18.imageshack.us/img18/5155/bonanza123.jpg

a niech sobie nie myślą, że zapomniałem o nich.

I to byłoby na tyle z tej relacji. Teraz pozostało już tylko oczekiwanie na odpowiednią aurę i pierwszy oblot modelu. W przyszłości postaram się zamieścić dokumentację z moich oblotów.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Niestety po pierwszych oblotach okazało się, że waga modelu do startu wyszła dość znaczna (ok. 2200 g) i zastosowany w nim silnik klasy 15E niestety ma za małą moc. Dlatego też model przeszedł gruntowne odchudzanie - dwaj piloci wypakowali worki pocztowe i sami też "wysiedli" z samolotu. Wymontowany został również dodatkowy nadajnik od telemetrii (kontrola napięcia na celach pakietu). Na dodatek wymieniłem silnik 15E na 25E - no ten chyba powinien poradzić - Z przymrużeniem oka
No i jeszcze jedna kwestia - właściwie moje spostrzeżenie - model powinien startować i lądować z pasa utwardzanego. Może to być w ostateczności pas trawiasty, ale dość mocno przystrzyżony. A to ze względu na małą odległość pomiędzy śmigłem, a powierzchnią na której stoi model. Przy wyższej trawie model zamienia się z kosiarkę - podczas startu opory od trawy są dość znaczne.
Trzeba będzie poczekać kiedy Mundek zajmie się naszym pasem modelarskim i wtedy zobaczmy y jak naprawdę lata ten model.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
No i wreszcie stało się,
Pas wygolony, wiaterek wyczekany i "gad" w dniu dzisiejszym wieczorkiem został oblatany.
Pomimo drobnych problemów przy pierwszym locie, model powrócił na ziemię bezpiecznie, został przeregulowany i poszedł znowu w górę - i tak 7 razy.
Ostatni lot zakończyłem o 20:53 i kiedy robiłem ostatni daleki nawrót do lądowania (bo model lata dość szybko) - to prawie go już nie widziałem.
Ale muszę przyznać, że nie jest to model dla początkujących.
Może z czasem się ktoś trafi, aby uwiecznić moje loty Bonanzy - Uśmiech
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Przejdź do forum: