Zobacz temat
RC Radom » Nasze latajace modele » Relacje z budowy
 Drukuj temat
Hughes 500E - Align T-Rex 500
Andy
Elementy ramy i inne drobiazgi dotarły, więc czas rozpocząć "remocik". Rexio został rozebrany niemalże na czynniki pierwsze - no niestety to taka przypadłość, jak wymienia się podstawowe elementy konstrukcyjne modelu. No i rozpoczęło się składanie od nowa:

a.imageshack.us/img685/7850/hugh1.jpg

Podczas demontażu oczywiście przejrzałem wszystkie elementy konstrukcyjne i mechanizmy, no i okazało się, że "chińszczyzna" jest naprawdę bardzo słabej jakości. Dlaczego? Ot nie tak dawno wymieniałem łożyska wału głównego. Wykonałem na nich może 35 - 40 (spokojnych jak wiecie) lotów i okazało się, że wykazują już one symptomy zużycia. Z tego też powodu postanowiłem od razu wymienić je na dobre ceramiczne:

sklep.rcracing.pl/images/688_2rsc_1_f.jpg
Łożysko ceramiczne 8x16x5 688-2RSC.
Cena, jak i łożysko też jest "dobra" - nie będę Was denerwował - Z przymrużeniem oka
Zobaczymy, czy to prawda - zobaczymy jak będą sprawowały się.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Powoli Rexio nabiera kształtów po rekonstrukcji:

a.imageshack.us/img808/5240/hugh8.jpg
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Panowie, no to czas na trochę prawdy o jakości "chińszczyzny":

Właśnie rozebrałem jeden z silników i co okazało się po wyjęciu wału? Oto fotka:

a.imageshack.us/img821/498/wa1fp.jpg

Zwróćcie uwagę na ten szczegół:

a.imageshack.us/img842/2907/wa2.jpg

i teraz porównajcie to z wałem z zestawu naprawczego:

www.epheli.pl/zdjecia2/lacznik9.jpg

Moim zdaniem, jest to kwestia łożysk oraz niewłaściwego materiału, z którego wykonany był ten wał. No bo czym wytłumaczyć takie zniszczenie powierzchni wału w miejscu styku z górnym łożyskiem?
Same łożyska wykazują symptomy zużycia - przy obracaniu odczuwalne jest metaliczne lekkie chrobotanie. Co przy wysokich obrotach silnika powoduje właśnie taki efekt na wale. A w krytycznym przypadku może zakończyć się okręcenie wału w tym miejscu.

Teraz zastanawiam się jak "wydłubać" te łożyska z gniazd - nie ma zbytnio podejścia.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
W sumie nie było tak źle - chyba przeceniłem "skośnookich konstruktorów. Chwilkę pomyślałem i wpadłem na genialny pomysł - przecież ja to mogę zrobić za pomocą mojego przyrządziku, który przygotowałem sobie do wybijania wału z silnika. I oto efekt:

a.imageshack.us/img59/3717/wa3o.jpg

a.imageshack.us/img810/5908/wa4g.jpg

a.imageshack.us/img267/8742/wa5y.jpg
To jest właśnie ten przyrządzik - stary klucz sześciokątny do skręcania mebli z obciętym zakrzywieniem.

Teraz czekam tylko na wały i montujemy Panowie silnik.Fajne
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Dzięki uprzejmości mojego zaprzyjaźnionego ogólnoświatowego zaopatrzeniowca Slaviksa z RcPlock.pl, dzisiaj rano dotarła do mnie paczuszka:

a.imageshack.us/img217/9681/bud1z.jpg

A w środku:

a.imageshack.us/img839/3725/bud2.jpg

No to odbudowę Hughesa 500E czas zacząć:

a.imageshack.us/img801/5246/bud3.jpg

Wielkie podziękowania dla Slaviksa oraz dla Century-RC. Wtajemniczeni wiedzą dlaczego dla Centrury-RC Z przymrużeniem oka

Ale na początek czeka mnie jeszcze składanie silnika, ponieważ dotarły właśnie również zestawy naprawcze z SH:

a.imageshack.us/img163/6039/nap1.jpg

Szczegóły opisu wymiany zestawu naprawczego w temacie:
http://www.rcrado...hread_id=8
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Powoli, jak Feniks z popiołów, tak i Hughes stanął dzisiaj na własnych płozach:
a.imageshack.us/img801/5932/hugh10.jpg

Rozpoczęło się wyposażanie makiety:
a.imageshack.us/img830/4514/hugh11.jpg
- przelotki-uchwyty do wszystkich przewodów wklejone;
- zamontowany LipoGuard 6S.

Coś mnie się wydaje, że makieta pochodzi chyba od innego podwykonawcy - jest lepiej wykonana, ma dodatkowe wzmocnienia mocowania podłogi i różni się kilkoma drobnymi szczegółami - Uśmiech
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
No i oto efekt mojej pracy. Hughes już gotowy. Przybyły w nim dwa nowe elementy (światła pod spodem oraz uchwyt do mocowania FlyCamOne):
a.imageshack.us/img718/1901/dscf0095u.jpg

a.imageshack.us/img409/6310/dscf0097.jpg

Model został definitywnie sprawdzony i od nowa wyregulowany.
Pozostało założenie łopat i ich wytorowanie.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Projekt "Rekonstrukcja Hughes 500E" zakończony w 100%.

a.imageshack.us/img837/8372/hughkon2.jpg

a.imageshack.us/img825/1834/hughkon1.jpg
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Nadszedł czas na ulotnienie modelu po dobudowie.
Podczas trzeciego lotu statecznik poziomy dostał takich wibracji, że aż sam odpadł. Bez niego latało się całkiem, całkiem - nawet bez większych wibracji. Po powrocie dopasowałem i wkleiłem jeszcze na próbę ten z poprzedniego wcielenia Hughesa i zobaczymy ja będzie sprawował się.
Jak będzie tak samo zachowywał się jak poprzedni to coś czuję, że makieta przejdzie małą modernizację i będzie latała bez statecznika poziomego. Z przymrużeniem oka
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Szkoda statecznika - ale wieczorne próby potwierdziły, że jest to element dekoracyjny i potęgujący znaczne wibracje całego modelu.
Już przy pierwszym pakiecie okazało się, że cała budka trzęsie się niemożliwie. Statecznik został zdemontowany i model jak nie ten sam Z przymrużeniem oka

A oto nowa wersja ogonka:

img825.imageshack.us/img825/5417/dscf0111j.jpg

Tak zastanawiałem się, co może być powodem takich drgań na ogonie. No przecież w Air Wolfie takich nie ma (a modele Rexiów już teraz całkowicie identyczne). No i nagłe olśnienie. Przypomniałem sobie, że producent Air Wolfa zalecił demontaż całkowity prętów węglowych podpierających ogon. A ja - "pomysłowy Dobromir" postanowiłem pozostawić te pręty nawet wtedy kiedy zostały skrócone o połowę. I to jest właśnie to: ogon nawet w ten sposób podparty nie generuje takich drgań, bo są one tłumione przez dodatkowe podparcie. Niestety makieta Hughesa nie pozwala na zastosowanie jakiejkolwiek podpory ogona - brak miejsca Krzywi się
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Jako, że aura dopisywała, więc odbyły się dwie kolejki - łącznie 12 pakietów. Przy okazji odbyły się pierwsze próby robienia zdjęć i filmików z pokładu Hughesa.

Proszę nie spodziewać się rewelacji. Niestety bez specjalnego zestawu do stabilizacji (no i oczywiście dobrego heli pilota) nie ma co marzyć o dobrej jakości wideo na makiecie:

YouTube Video


Ale za to fotki wyszły całkiem nieźle:

a.imageshack.us/img185/8189/image1ns.jpg

a.imageshack.us/img31/9938/image2li.jpg

a.imageshack.us/img715/4752/image3v.jpg

a.imageshack.us/img713/571/image4dk.jpg

Zamówiłem specjalną gumę napowietrzaną no i zobaczymy na ile uda się to "pływanie" wyeliminować.

No i jeszcze tak na marginesie:
po pierwszych 21 lotach makietą Hughesa 500E z nowo złożonym silnikiem (w zestawie jak powyżej), nie stwierdziłem na chwilę obecną żadnych luzów wału - nawet te pionowe (góra - dół) nie występują. Silnik nie wykazuje również nadmiernego nagrzewania się - co mogłoby wskazywać na zbyt ciasne spasowanie elementów.
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Guma napowietrzona dotarła, nowe podkładki wykonane, no i kolejne testy kamerki na Hughesie zaliczone. Oto efekt:
YouTube Video



Myślę, że jak na zestaw bez specjalnej stabilizacji na pokładzie helika, to został osiągnięty wcale niezły efekt.Z przymrużeniem oka
Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Andy
Na zakończenie jeszcze filmik najładniejszy z oblotów Hughesa zrealizowany przez stawoja z rcplock.pl, podczas jednej z imprez w Płocku. Jak widać wersja Hughes'a jeszcze przed "przykrym doświadczeniem" zwanym kret:

YouTube Video

Andy rcradom.pl/admin/foto/stukas.gif
 
Przejdź do forum: