Losowa Fotka
Facebook
Aeroklub Radomski
FB - RC SALE
Polecamy
Nawigacja
Artykuły » Elektronika » Kondensator przeciwzakłóceniowy
+Kondensator przeciwzakłóceniowy

Jako, że kiedyś swego czasu miałem pewne problemy „elektryczne” w swoich modelach helikopterów, postanowiłem podzielić się nimi z Wami.
Kwestia dotyczy możliwości nagłej i zarazem niespodziewanej utraty łączności radiowej pomiędzy nadajnikiem i odbiornikiem. Nie muszę chyba w tym miejscu pisać, jakie z reguły są konsekwencje takiego przypadku. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być oczywiście kilka, ale należy je po kolei wykluczać.
Jedną z nich – i z reguły najczęstszą jest nagły spadek napięcia w układzie zasilającym odbiornik w modelu. Układy BEC regulatorów zazwyczaj obciążane mogą być prądem 2 A, co nie zawsze może starczyć na 4 serwa, a często w modelach mamy ich więcej. Przy bardziej aktywnym lataniu (czytaj akrobacyjnym), nawet małymi modelem, w przypadku znacznego obciążania wszystkich serw w modelu, może nastąpić bardzo krótki spadek napięcia W takich przypadkach, gdy napięcie w układzie zasilającym odbiornik spadnie poniżej niezbędnego minimum, następuje chwilowe wyłączenie się odbiornika, a tym samym jego rozlogowanie z nadajnikiem. Zanim odbiornik zaloguję się do odbiornika minie kilka sekund – cennych sekund. Model w tym czasie z reguły bezwładnie zmierza najkrótszą drogą w kierunku ziemi.
Efekt wiadomy.
Aby zapobiec tej mocno stresującej sytuacji producenci sprzętu RC proponują dokupienie oddzielnego układy zasilającego odbiornik (tzw. BEC-a zewnętrznego) lub zastosowanie indywidualnego akumulatora do zasilania samej elektroniki w modelach. O ile w dużych modelach tego rodzaju inwestycje są uzasadnione, to w modelach niewielkich, lekkich i zarazem z czterema serwami, wystarczy zastosować tzw. kondensator przeciwzakłóceniowy. Kondensator ten służy do wyrównania i stabilizacji napięcia zasilania przy nadmiernym poborze prądu przez serwa.

Obrazowo można powiedzieć, że wpięty do odbiornika kondensator gromadzi swego rodzaju zapas prądu elektrycznego, który w chwili spadku/zaniku napięcia oddaje go do układu, podtrzymując tym samym jego stabilne zasilanie. Następnie ponownie gromadzi i oczekuje w gotowości na jego ponowne oddanie.






















Kondensator podłącza się do wolnego kanału (złącza) odbiornika, zgodnie z zasadą – czerwony kabelek do pinu „+”, czarny do pinu „-”. W odbiornikach schematyczne rozmieszczenie pinów”+” i „-” przedstawia się jak na szkicu poniżej.






































W przypadku braku wolnego złącza w odbiorniku też nie ma problemu, gdyż można zastosować rozwiązanie w postaci kabelka "Y".






























Kondensator jaki należy zastosować to kondensator elektrolityczny tupu Low ESR (kondensator elektrolityczny niskoimpedancyjny) o pojemności 4700 mikrofaradów na 10 V.
Oczywiście w sprzedaży są gotowe takie kondensatory, ale jak zobaczyłem ile kosztuje gotowy "made by Spektrum" to zwątpiłem. Udałem się do sklepu elektronicznego i nabyłem 5 sztuk kondensatorów. Kondensatory są identyczne, jak te Spektrumowe - a cena 3,50 za sztukę.























Efekt końcowy kondensatorka przeciwzakłóceniowego "Made By Andy":





















!!! UWAGA !!!
Podczas wlutowywania wtyczki z przewodami należy zwrócić szczególną uwagę na oznaczenie biegunowości kondensatora. Elektroda znajdująca się najbliżej szarego (może też być srebrny lub biały) szerokiego paska na koszulce obudowy kondensatora to jest MINUS.
W przypadku pomylenia biegunowości niestety może to zakończyć się niekontrolowanym wybuchem kondensatora.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie!


Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 96
Najnowszy użytkownik: Syty
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Andy
26-09-2024 12:58
Na chwilę obecną termin ZSM-Radom-2024 aktualny. Będzie trochę wiało, ale nie będzie padało i będzie trochę słońca. Fajne