Losowa Fotka
Facebook
Aeroklub Radomski
FB - RC SALE
Polecamy
Nawigacja
Artykuły » Elektryka » Pakiety litowo-polimerowe.
+Pakiety litowo-polimerowe.

1. Zakup pakietu.
Przy wyborze pakietów należy kierować się przedstawionym w innym artykule, kalkulatorem napędu elektrycznego. Narzędzie to pozwala przede wszystkim na dobór właściwego pakietu w kontekście jego ilości cel i pojemności w relacji do zastosowanego w modelu silnika, regulatora i śmigła.
Podczas zakupu należy bezwzględnie poddać pakiet oględzinom wizualnym, czy nie nosi on oznak zniszczenia mechanicznego. Jeżeli nie stwierdzimy żadnych niepokojących symptomów, w następnej kolejności sprawdzamy prawidłowość mocowania przewodów prądowych jak i przewodów złącza balansera.
Kolejnym krokiem jest pomierzenie napięcia na poszczególnych celach pakietu przy zastosowaniu specjalnego miernika elektronicznego (opisany w innym artykule). Napięcie na wszystkich celach powinno być mniej więcej równe - bez większych odchyleń. Powinno ono, dal nowego pakietu być w granicach 3,80 – 3,85 V/celę. W przypadku znacznych rozbieżności napięcia na poszczególnych celach (np. 0,5 V), jak również znacznej odbiegania jego wartości na celi poniżej 3,80 i w górę 3,85, można domniemywać, że pakiet nie jest najlepszej jakości lub nie jest „pierwszej młodości”. W takich przypadkach nie należy decydować się na zakup tego egzemplarza pakietu lipol.

2. Przygotowanie pakietu do ładowania.
Z reguły pakiety sprzedawane są bez złączek lub ze złączkami, które akurat niezbyt pasują do naszych na przewodach prądowych od regulatora. Dlatego też przygotowujemy właściwy rodzaj „żeńskiej” złączki wysokoprądowej dla naszego modelu i starannie (zachowując środki ostrożności) przylutowujemy ją do przewodów prądowych pakietu. Przedtem należy jeszcze 5 razy sprawdzić właściwe spasowanie odpowiedniego bieguna pakietu do właściwego pinu na złączce. Należy nadmienić, że połączenie lutowane powinno być pewne (czytaj – dające gwarancję bezproblemowego i trwałego połączenia prądowego), jak również bezpieczne. Każde połączenie lutowane powinno być w osobnej koszulce termokurczliwej.

3. Ładowanie pakietu.
Akumulatory Li-POL wymagają ładowarek obsługujących proces ładowania ogniw/pakietów Li-pol. BEZWZGLĘDNIE NIE WOLNO stosować do ładowania pakietów (dotyczy wszystkich typów LI-POL) zwykłych ładowarek, nie posiadającymi dedykowanego dla tego typu akumulatorów algorytmu ładowania.
Na rynku dostępnych jest wiele ładowarek wielu producentów. W tym miejscu należy zaznaczyć, że nie należy sugerować się przy wyborze ładowarki jej najniższą ceną. Te najtańsze nie mają z reguły takich parametrów ładowania ja te trochę droższe. Myślę, że nie należy tu oszczędzać, gdyż może być to oszczędność pozorna. Ładowanie tanimi ładowarkami może skutkować niewłaściwym procesem ładowania pakietu, a w efekcie skrócenie jego żywotności. Poza tym sama ładowarka może mieć znacznie krótszą żywotność.
Przy wyborze ładowarki należy zwrócić uwagę, aby była to ładowarka mikroprocesorowa ze zintegrowanym sześciokanałowym balanserem i najlepiej wraz z impulsowym zasilaczem sieciowym. Wszystkie ładowarki mają zbliżone menu i zasadę ustawiania właściwego trybu pracy. Po wyborze rodzaju baterii, wybieramy tryb ładowania/rozładowania, a następnie parametry – prąd ładowania/rozładowania, jak również napięcie znamionowe pakietu (np. dla pakietu 3S - pakiet 3 celowy – napięcie wynosić będzie 3,7 x 3 = 11,1 V).
Po wybraniu wszystkich parametrów pracy zatwierdzamy te parametry i uruchamiamy stosowny tryb pracy.
UWAGA! Maksymalna wartość dozwolonego napięcia ładowania dla:
- akumulatorów Li-Ion to 4,1V/ogniwo,
- ogniw Li-Pol zawsze będzie to wartość 4,2V/ogniwo
- akumulatorów Li-Fe jest to 3,6V/ogniwo!
Zasadą tzw. „łagodnego ładowania” jest, że jeżeli pakiet ma pojemność 1300 mAh to maksymalny prąd ładowania dla niego wynosi 1,3 A, natomiast w przypadku pojemności 2200 mAh będzie to 2,2 A. Pomimo tego, że w ładowarkach dostępny jest tryb FAST CHARGE nie polecam stosowania go. Ja ZAWSZE ładuję pakiety w trybie BALANCE i nigdy nie korzystam z maksymalnego dopuszczalnego natężenia prądu. Dla pakietów 2200 mAh stosuję 1,5A, natomiast dla pakietów o pojemności 3000, 3300, 3600, 4450 mA stosuję natężenie 2A.
Należy również pamiętać, że nie należy ładować pakietu zaraz po wyjęciu z modelu. Najpierw należy ochłodzić go do temperatury otoczenia.
Poza tym nie należy pozostawiać bez dozoru ładowarki i pakietu podczas procesu ładowania. Pomieszczenie, w którym dokonujemy ładowania, nie powinno posiadać podwyższonej temperatury, jak również nie powinno być szczelnie zamknięte w trakcie ładowania ze względu na potrzebę chłodzenia zasilacza, jak i samej ładowarki.

4. Praca pakietu w modelu.
Należy zwrócić uwagę, aby pakiet w modelu był zamontowany w sposób trwały i stabilny. Połączenie pakietu z przewodami prądowymi, było również trwałe i pewne. Jeżeli jest możliwość, to w modelu należy zapewnić przewietrzanie wnętrza kadłuba w celu schładzania nagrzewających się pakietów.
No i to co najważniejsze. Producenci pakietów zalecają, aby nie rozładowywać pakietów do napięcia poniżej 3 V/celę. Moim zdaniem, jest to wartość napięcia dużo za niska i stosuję zasadę maksymalnego spadku do granicy 3,7 V/celę. O stanie naładowania pakietu możemy być informowani w dwojaki sposób. Albo poprzez specjalne moduły telemetrii (coraz częściej stosowane już w aparaturach RC, albo jako osobne moduły), albo poprzez elektroniczne uniwersalne wskaźniki napięcia (wraz z buzerem – 95 dB – opisane w osobnym artykule w dziale „Elektronika”). Osobiście uważam, że stosowanie wskaźników z zuberem jest wystarczające nawet w przypadku średniej wielkości samolotów. Wskaźnik taki wpinamy w złącze balansera pakietu. Po spadku napięcia do ustawionej uprzednio granicznej wartości napięcia na celę, wskaźnik bardzo głośnym pulsującym sygnałem dźwiękowym informuje nas o tym – czyli czas na lądowanie.
Wykorzystywanie pakietów do granicznych wartości napięcia zalecanych przez producenta, jest oczywiście dopuszczalne, ale będzie skutkować znacznym skróceniem żywotności samego pakietu.
A pakiety, szczególnie te większej pojemności są już trochę drogie. Lepiej chyba wybrać trochę krótsze latanie, niż zniszczenie pakietu.
Pamiętajmy, że pakiet po wyjęciu z modelu należy najpierw doprowadzić (schłodzić) do temperatury otoczenia, a dopiero potem przystąpić do jego ładowania.
Proszę również pamiętać, że wydajność pakietów znacznie maleje wraz ze spadkiem temperatury w jakie latamy – im zimniej, tym krócej. W przypadku, gdy nie mam zamontowanego wskaźnika napięcia z zuberem możemy zostać mocno zaskoczeni. Dlatego też jeżeli mamy naładowane kilka pakietów i jest zimno, należy je zabezpieczyć przed oddziaływaniem niskiej temperatury – np. trzymać pakiety wewnątrz samochodu.

5. Przechowywanie pakietów.
Nie należy przechowywać w pełni naładowanych pakietów przez dłuższy okres czasu. Przyjmuje się, że naładowane pakiety mogą spokojnie oczekiwać na wykorzystanie przez okres tygodnia. W tym czasie nie powinny w znacznie widocznym stopniu utracić swojego naładowania. W przypadku, gdy okres „leżakowania” przedłuża się ponad tydzień, zaleca się rozładowanie pakietów w trybie STORAGE do wartości napięcia 3,85 V/cel.

No i jeszcze na koniec:
- pakiety należy używać tylko z regulatorami umożliwiającymi pracę z akumulatorami Li-Ion/Li-Pol;
- pakiety zaleca się przechowywać w specjalnych do tego celu przewidzianych torbach Lipo-Safe;
- nie należy przechowywać razem z innymi przewodzącymi materiałami (możliwość zwarcia)!
- nie należy demontować pakietów i ogniw, nie wyciągać ich z folii zabezpieczającej;
- w przypadku mechanicznego uszkodzenia pakietu, należy niezwłocznie oddać go do utylizacji, oddając w specjalnie do tego celu przewidzianych punktach zbierających zużyte baterie.


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie!


Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Aktualnie online
Gości online: 6

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 96
Najnowszy użytkownik: Syty
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Andy
26-09-2024 12:58
Na chwilę obecną termin ZSM-Radom-2024 aktualny. Będzie trochę wiało, ale nie będzie padało i będzie trochę słońca. Fajne