Napisane przez Andy dnia styczeń 15 2017 13:27:34
Stali uczestnicy naszych spotkań modelarskich stawili się w komplecie w sobotę na hali. Jako, że nie jest to zbyt liczna ekipa „nalatać” się można było do woli.
Sylwek po przemyśleniach i związanych z nimi przeróbkami w modelu oraz po kolejnych testach w locie swojego nowatorskiego modelu, niestety stwierdził, że nie jest to zbyt trafiony projekt i niestety czeka go tzw. „piec” – czyli projekt zostanie zakończony bez pozytywnych efektów. No cóż, i tak bywa w naszym hobby.
Pozostali Koledzy wraz z Sylwkiem folgowali sobie w lotach i doskonalili swoje umiejętności w pilotowaniu modeli. Konrad, pomimo posiadanych już umiejętności, ale będąc bez swojego osobistego mentora – czytaj Artura – niestety pofolgował sobie dość znacznie i tak jak nie przytrafiały się jemu „przykre doświadczenia” na hali, tym razem niestety musiał kilkukrotnie na szybko naprawiać model. Jako, że szkody nie były znaczne model szybko prezentował się w powietrzu. Andy’emu też zdarzyły się jakieś „lekkie przygody” i musiał dwukrotnie wymieniać śmigło na nowe w swoim Trenches’ie.
Na hali pojawił się również Oskar wraz ze swoją młodszą siostrą, którzy prezentowali w locie model z napędem gumowym oraz cały wachlarz rzutków.
Spragniony lotów na powietrzu zaprezentował się także w dniu dzisiejszym Witek ze swoim śmigłowcem.
Mała galeria fotek by Andy -> Link |