Cookie Control - Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z -> Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce -> Przeczytaj o tym. Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować cookies.
Rozpoczynające się właśnie ferie szkolne odcisnęły swoje piętno i na naszych spotkaniach modelarskich na hali. Niestety, młodzież albo już wyjechała na ferie, albo w dość świąteczny sposób podeszła do naszych cyklicznych spotkań na hali. Na spotkanie w sobotę przybyli tylko stali ich uczestnicy oraz Kolega Kacper.
My z Sylwkiem dalej trenowaliśmy loty na hali. Sylwek przybył, aż z dwoma modelami – jednym, którym już latał, ale musiał przejść serwis i drugim nowym. Z modelem, którym już latał radził sobie doskonale i pokusił się o pierwsze elementy akrobacji – należy zaznaczyć, że model „przeżył”. Natomiast z nowym modelem było trochę problemów. Okazało się, że model jest narowisty i czasami płatał figle pilotowi, co zakończyło się niestety przedwczesnym zakończaniem nim lotów. Niestety musi przejść „serwis”.
Kolega Kacper przybył na nasze spotkanie, aby potrenować loty dronem i nabrać większego doświadczenia w jego sterowaniu. Należy przyznać, że pomimo krótkiego stażu w pilotowaniu tego typu modeli Kacper radził sobie doskonale. Niestety dron po pewnym czasie odmówił współpracy z jego pilotem, ale Kacper nie zraził się tym i zapowiedział, że stawi się na kolejnym spotkaniu.
Filmik by Andy
Na spotkaniu gościliśmy również Mariana, Mariusza i Mateusza. Marian, po korektach i naprawach w swoim ultralekkim modelu o napędzie gumowym, próbował dojść z nim do porozumienia – efekt był w tym zakresie różny. Natomiast Mariusz z Mateuszem bawili się w najlepsze modelikiem ptaka o napędzie gumowym i imitującym naturalne ruchy skrzydłami ptaków. Najwięcej uciechy miał najmłodszy z nas Mateusz.
Zapraszamy zainteresowanych na nasze kolejne modelarskie spotkania na hali. Kolejne już 25 lutego.