Przewidując załamanie pogody pod koniec długiego majowego weekendu Koledzy modelarze przybyli w czwartek popołudniu na pas modelarski. Do godziny 17-ej warunki jeszcze były mało sprzyjające do latania modelami, bo i wiaterek był w granicach nawet 5-6 m/s i na dodatek przeszedł jeszcze opad deszczu. Całe szczęście, że był to tylko przelotny opad. Potem rozpogodziło się, wyszło Słonko, wiaterek ustał prawie całkowicie i wtedy zaczęło się modelarskie latanie.
A oto co udało się uchwycić okiem kamery w tym dniu:

Pierwsza impreza modelarska na lotnisku Aeroklubu Radomskiego w tym roku już za nami. W minioną niedzielę 6 kwietnia na aeroklubowym lotnisku Piastów odbyła się kolejna edycja Zawodów Modeli Balonów na ogrzane powietrze w kategorii młodzików. Niestety aura nie była tym razem w pełni łaskawa dla uczestników zawodów. Ale młodzież nie dała się aurze i dzielnie walczyła o tak zwane „pudło”. W zawodach uczestniczyło 35 zawodników z Radomia i okolic. Ze względu na liczbę uczestników, którzy wzięli udział w tej imprezie można powiedzieć, że były to największe jak dotychczas, regionalne zawody balonowe na terenie Aeroklubu Radomskiego. Jak co roku, zawody od strony technicznej i organizacyjnej przygotowała Modelarnia Aeroklubu Radomskiego.

Oto główni zwycięzcy tej edycji zawodów:

1. miejsce – Aleksander JAŚKIEWICZ
2. miejsce – Bartosz PACHNIEWSKI
3. miejsce – Albert MAŁEK

Pełne wyniki zawodów dostępne są w tym miejscu ->: Link

Zwycięzcy zawodów otrzymali puchary oraz dyplomy ufundowane przez Aeroklub Radomski. Wszyscy pozostali otrzymali dyplomy uczestnictwa.

Jak nie trudno było przewidzieć aura w dniu dzisiejszym sprzyjała nam, więc na pasie w pojawili się ponownie Koledzy modelarze. Głównym wydarzeniem dzisiejszego modelarskiego spotkania była długo oczekiwana premiera. A mianowicie oblot modelu Kolegi Arka - Vista 185 wyprodukowanego przez PHOENIX Model.
Po ostatecznych sprawdzeniach, regulacjach i jazdach testowych po pasie modelarskich, model wreszcie „poszedł” w górę.

Po pierwszym krótkim locie Arek dokonał drobnych korekt w ustawieniach w nadajniku i ponownie model poszedł w górę. Tym razem model już doskonale trzymał się powietrza i dobrze reagował na ruchy drążków nadajnika.