Mistrzostwa, mistrzostwa i po mistrzostwach. Konkurencje rozstrzygnięte, medale, puchary i nagrody rozdane – jednym słowem impreza za nami. Ale i na tak poważnej imprezie, jaką w kalendarzu światowych zawodów lotniczych był WAAC – RADOM 2016 i my mamy swój udział.
Może nieznaczny, ale za to bardzo atrakcyjny i dający wiele satysfakcji z bezpośredniego uczestnictwa jednego z najmłodszych członków naszej Sekcji Modelarskiej w gronie wolontariuszy obsługujących tę właśnie imprezę sportową. Konrad, bo o nim tutaj mowa, wraz ze swoimi rodzicami wsparli szeregi wolontariuszy imprezy.

Konrad dzięki uczestnictwu w wolontariacie, miał niebywałą okazję bezpośrednio "dotknąć i posmakować" tego wszystkiego, co wiązało się z tą światową imprezą. Każdą swoją wolną chwilę w wykonywaniu powierzonych mu obowiązków wykorzystywał na poznawanie tajników samolotów akrobacyjnych, jak i rozmowy z pilotami i mechanikami ekip. Przez swoją lotniczą pasję, swoje zaangażowanie w przebieg imprezy, wzorowe wykonywanie powierzonych mu obowiązków, swoją lotniczą ciekawość, rzeczowość swoich pytań i zainteresowań lotniczych, Konrad zyskał dużą sympatię wśród wszystkich uczestników Mistrzostw. Taka jego postawa znalazła docenienie na koniec w serdecznym wyściskaniu Konrada przez Zespół Sędziowski Mistrzostw.

Pomimo tego, że sezon urlopowy w pełni i co poniektórzy z naszych Kolegów całkowicie „wrzucili na luz" w naszym hobby, to są i tacy, którzy od początku sezonu nie mogą się odnaleźć w naszej modelarskiej rzeczywistości.
Pomimo tych przypadków reszta Kolegów modelarzy wykorzystuje każdą swoją wolną chwilę oraz warunki pogodowe, oddając się w naszemu hobby.
A w naszym hobby, jak to wszyscy wiedzą bywa różnie – niektórzy Koledzy dość intensywnie poświęcali się i „oddali daninę losowi” goniąc krety po lotnisku, a czasami można cieszyć się ulatnianiem nowego modelu. Tak też było ostatnio w przypadku niektórych Kolegów.
Witek w sobotę wieczorkiem wreszcie przy pomocy Kolegów ulotnił swoją nowiutką EXTRĘ 260 „ze stajni” Precision Aerobatics”. Oblot był w pełni udany i po drobnych korektach z umiejscowieniem pakietu (CG) Witek śmigał modelem już bez większego stresu.

W dniu dzisiejszym na pasie modelarskim Sekcji Modelarskiej, zgodnie z harmonogramem odbyła się kolejna edycja zawodów młodzików w modelarskiej kategorii F1A/M – czyli popularnie tzw. „Jaskółek”. Aeroklubowi skrybowie skrzętnie policzyli, że po dość długiej przerwie zawody te zostały zorganizowane przez naszą sekcję modelarską już po raz 39-ty.
Na starcie do zawodów stanęło 9-ciu zawodników, którzy rozegrali dwie kolejki lotów modeli wykonanych przez siebie szybowców typu „Jaskółka”. Niestety w dniu dzisiejszym pomimo, aż nadto słonecznej pogody, wiaterek wyczyniał różne psikusy dając się mocno we znaki zawodnikom. Oczywiście nie chodzi tu o siłę wiatru, lecz o znacznie zmieniający się jego kierunek – o ile w ogóle wiaterek był odczuwalny i zawodnicy chcieli skorzystać z niego przy holowaniu swoich modeli.

Borykając się z przeciwnościami losu w postaci zmiennych warunków atmosferycznych, zawodnicy w sumie rozegrali pełne dwie kolejki lotów. Rywalizacja pomiędzy zawodnikami była dość zażarta o czym świadczy, że o trzecim miejscu zdecydowało porównanie wyników z obu kolejek lotów. Ostateczne w dzisiejszych zawodach na podium stanęli:
- I miejsce – Oskar Markiewicz – 1 min. 03 sekundy
- II miejsce – Konrad Miturski – 31 sekund
- III miejsce – Szymon Sowa – 19 sekund

Zwycięzcy w dzisiejszych zawodach otrzymali okolicznościowe puchary i dyplomy. Ci którzy omsknęli się o przysłowiowe „pudło” otrzymali statuetki i dyplomy. Natomiast pozostali zawodnicy otrzymali okolicznościowe dyplomy. Puchary i dyplomy zostały ufundowane przez Zarząd i Dyrektora Aeroklubu Radomskiego, po egidą których zostały rozegrane dzisiejsze zawody.

Oficjalne wyniki dzisiejszych zawodów -> Link

Gratulujemy zwycięzcom dzisiejszych zawodów oraz trzymamy kciuki za przyszłe sukcesy wszystkich startujących w kolejnych edycjach zawodach modelarskich.